Co ukrywa Iwona K.

Rysunek Iwona K. (źródło: https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/wielka-reforma-staje-sie-faktem-25-mln-polakow-zyska/nf94ek2)
Szanowni Mieszkańcy,
W dniu 23 maja 2019 roku 3 członków rady nadzorczej naszej spółdzielni wybrało na członka zarządu Iwonę K. Stosowną uchwałę znajdziecie Państwo tutaj: [ http://www.srodmiescie.lodz.pl/wp-content/uploads/2019/05/RB-86-XXVI-2019.pdf ]
Abstrahując od tego jaką władzę przypisały sobie te osoby – niezgodnie z prawem, bez kworum – należy podkreślić trzy fakty związane z osobą Iwony K.
- Iwona K. jest w sporze prawnym ze spółdzielnią. Jej wybór doprowadził do sytuacji w której ta sama osoba reprezentuje pozwanego i pozywającego. Teraz może dowolnie wpływać na działania Radców Prawnych Spółdzielni i doprowadzić do sytuacji w której nigdy nie odzyskamy od niej naszych pieniędzy.
- Iwona K. ma konflikt interesów ze spółdzielnią. W ewidencji prowadzonej przez Ministerstwo Gospodarki dla jej osobistej działalności gospodarczej występuje ten sam kod PKD (przedmiotu działalności) co dla Spółdzielni – zarządzanie nieruchomościami. To oznacza, że może dążyć do przejęcia zarządu nad naszym majątkiem i obciążać nas z tego tytułu kosztami.
- Iwona K. została powołana bez stosownego konkursu co stanowi naruszenie statutu spółdzielni.

Zdjęcie: Od lewej: Agnieszka Wojciechowska von Heuklon, Iwona Kalenik (Zarząd SMŚ), Elżbieta Wróblewska (Zarząd SMŚ), nowy Radca SMŚ, opuszczają zebranie z miespzkańcami bloku Piotrkowska 204
Ponieważ szczególnie sprawa konfliktu prawnego jest bardzo bulwersująca, Członek Rady Nadzorczej Łukasz Małkiewicz, złożył wniosek do Zarządu o udostępnienie do wglądu materiałów związanych z procesem. Według tego co obiecuje Przewodniczący Rady Nadzorczej Łukasz Piotrowski, wszystkie materiały mają być dostępne dla Członków Spółdzielni – w tym dla Członków Rady.

Zdjęcie: Wniosek o dostęp do akt sprawy z Iwoną K. wraz z odmową.
Niestety mimo akceptacji jednego z Członków Zarządu, wniosek został zablokowany przez Panią Elżbietę Wróblewską. Jak widać na poniższym powiększeniu, do czasu zbadania sprawy przez nową kancelarię, którą już powołał Zarząd z Iwoną K.

Zdjęcie: Szczegół z odmową dostępu do akt sprawy.
Dodatkowo kilka dni później Zarząd przygotował pismo w którym stwierdza, że brak jest podstawy prawnej do udostępnienia dokumentów.
Nasuwa się pytanie co tak bardzo chce ukryć Zarząd Spółdzielni? Czy zmiana kancelarii nie jest podyktowana chęcią zapewnienia przegranej Spółdzielni? Czy odzyskamy kiedyś nasze pieniądze od Iwony K.?
Zasadnicza kwota o którą walczymy jest bardzo duża plus koszty procesu i odsetki. Nic dziwnego, że pozwana walczy jak może o to, aby tych pieniędzy Nam nie oddać.
Sprawę prowadzi Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia, sygnatura akt XII GC 635/16.
Zachęcam, aby każdy z Państwa udał się do Spółdzielni i poprosił o wgląd w akta sprawy.
Z poważaniem
__Łukasz Małkiewicz, Piotrkowska 182
Warning: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in /home/a4klient/ftp/mysrodmiescie/wp-includes/class-wp-comment-query.php on line 399
Lukasz Malkiewicz niezly cwaniaczek 3 lata mieszka w SM a ju jaki butny arogant.
Atak na A.Wojciechowska stara gadka jak przychodzi na spotkania z Mieszkańcami to krzyczą żeby nie przychodziła, jak nie przyszła to krzyczeli, że jej nie ma, CZEGO CHCĄ?- ZAMIESZANIA nic więcej takich mamy sąsiadów.
Nigdy jednak nie mówi się o działaniach aktywnego Polityka Michalskiego KOD, nigdy nie mówi się o działaniach Kacprzyckiego powiązanego z PO, i kto tu prowadzi politykę w S.M.???
Wojciechowska czy Panowie.
Wojciechowska jest po prostu zbyt dobra i Panowie jej zazdroszczą, niestety taka prawda.
A baner Demokracja u kogo nadal wisi na balkonie? A może zdjęcie, w Dzienniku Łódzkim było ładnie opisane.
Wspomina Pani o KOD nie pisząc, że to stowarzyszenie, a nie partia polityczna. Oj „tonący brzydko się chwyta”
No i banner nie taka ma treść. Litości.
A co do zazdrości… oj to już zabawny argument.
Pani Iwono niech Pani trzyma się faktów a nie wypisuje Pani bzdury byleby coś napisać. Ten napis to KONSTYTUCJA. Ponadto ja nigdy nie zauważyłam, żeby Pan Mirek łączył jakąkolwiek politykę z działaniami na rzecz mieszkańców lub S.M.
A co dobroci Pani Agnieszki to…
A gdyby tę swoją dobroć skierowała pani Wojciechowska w inną stronę, bo my to już jej doświadczyliśmy aż nadto.
Oj, najistotniejsze: dokumentów sądowych nie chciał przekazać p. Kaszubski ani p. Gąsiorowski trzymając się stołków, jeszcze mało i mało, ale wszystko co dobre się kończy panowie, którzy nie wnosili w terminach w imieniu S.M. zaskarżeń do Sądu i z tego tytułu S.M. przegrywała sprawy.
Oj dzieje, się dzieje, strach się bać jakie sprawy wyjdą na jaw w najbliższym czasie.
Tylko kilka osób tak agresywnie i aktywnie szkaluje obecny Zarząd broniąc zaciekle „Starego”, chyba trzeba się bliżej przyjrzeć.
Atakują aby w ten sposób odwrócić uwagę od istotnych, niewygodnych dla nich spraw.
Pisz pani „chyba trzeba się bliżej przyjrzeć”. Jakie to znane z komuny. Jej się nie bałem to i Pani też. Rozumiem, że wynajęta przez panie Członkinie Zarządu Agencja Detektywistyczna, za której usługi zapłaciliśmy my, spółdzielcy, to właśnie ten kierunek działań?
Pani Iwono, jeżeli w tych dokumentach nie ma nic zdrożnego to należało je po prostu udostępnić. Dopiero przy Pań zarządzie spotkałem się z odmową udostępnienia dokumentów dla Członka RN.
Zdjęcie jest ciekawe, bo znowu okazuje się, że wszędzie jest obecna pani Agnieszka. Na zebraniu Piotrkowskiej 204/210 nowy radca prawny wynajęty przez panie z Zarządu pierwsze kroki skierował właśnie do niej, witając się bardzo ciepło nie z nami – mieszkańcami, tylko z nią – szarą eminencją. Na Walne Zgromadzenie wchodzi pani Agnieszka z pełnomocnictwem mamy Iwony Kalenik itd. Obecność Iwony Kaleniki w Zarządzie i sposób, w jaki się tam dostała to już prawdziwy skandal.
Witam Wszystkich, tytuł nie trafiony powinno być ” co odkrywa Iwona K.” skoro tak się mnie obawiają a jestem dopiero 4 tygodnie, widocznie Łukasz M. niezłe klocki kręci???
Zdjęcie całkiem fajne bardzo dziękuje za profesjonalizm jaki ukazuje. Nawiasem mówiąc nie wyraziłam zgody na publikację zdjęć na prywatnym forum,i za to ktoś oberwie. Ł. M. codziennie jest w S.M. ale nigdy nie stanął ze mną do konfrontacji nawet jak ma pytanie? Ach dostał jeszcze opinię swojego ulubionego prawnika p.Gąsiorowskiego, nie opublikował, bo nie wygodna. A przecież taką samą dostała jego koleżanka z Rady A.Z. całkiem nie tak dawno jak chciała jakieś dokumenty. Teraz Ł.M. pisze, że złożył wniosek o wgląd w akta sprawy, całkowita nieprawda złożył o scan i kopie, a co najlepsze w sprawie I.K. przeciwko S.M. a takowej nie ma !!! Domyślam się że chodzi mu o S.M. przeciwko I.K. a to duża różnica.
Przede wszystkim, aby oglądać dokumenty sądowe musi mieć pełnomocnictwo Pozwanej lub Powoda tym bardziej, że sprawa w toku. Dziękuję. że ktoś dodał link, bo niestety My nie mamy możliwości dodawania skanów dokumentów a wiele by się wyjaśniło, a tak to monopol na pisanie ma p.Michalski.
Odnośnie zdjęcia wyjścia ze S.M. no to niby jak mamy wychodzić??? Biegiem w ukryciu, Helikopterem???
Kwestia tych wielkich pieniędzy o których mówi Ł.M. to jest taka, że już wiadomo, że S.M. poniesie straty i to duże ale że nikt nie płaci ze swoich pieniędzy tylko z Państwa kieszeni to pomimo wszystko zakładają sprawę aby np.mnie blokować, gdyby sami musieli z kieszeni zapłacić to by wielokrotnie zastanowili się czy wytaczać proces.
sprawa w toku to chyba nie powinna mieć rozstrzygnięcia – czy jestem w błędzie ?
ale cóż widać już wiadomo kto poniesie straty czyli zrobione już jest tak że SM będzie bulić, jak ostatni rok tylko buli i zaspokaja zachcianki zarządowe pań ..
przykre że za to wszystko musza płacić wszyscy mieszkańcy bo jak by panienki płaciły ze swoich to by agencji detektywistycznej pewnie nie zatrudniły na koszt mieszkańców
AGENCJA DETEKTYWISTYCZNA zatrudniona za pieniądze MIESZKAŃCÓW ? CZY JA DOBRZE CZYTAM ?
Za pieniądze mieszkańców będą szukać haków na mieszkańców , no KABARET ha ha ha ha ha ha
chyba nawet już zapłacona fakturka .. a umowę gdzieś wcięło , ale przecież umowa nie jest ważna tylko kasa , którą można przelać ….
Przykro czytać jakie Pan „Mieszkaniec” czyli Anonim głupoty pisze, w sprawie Iwony Kalenik są już zrobione opinie rzeczoznawców sądowych których powołała Spółdzielnia i z nich wynika że Iwona Kalenik jest wkręcona jeszcze za czasów Syndyka w spór bez podstaw, niestety Ci niby wspaniali prawnicy S.M. co pracowali dla Syndyka i późniejszych Prezesów nie mają dowodów w sprawie i to Pan zapłaci za ich wybryki a nie I.K.
Odnośnie agencji detektywistycznej następny bzdet puszczony w eter. Miło czytać jak się nakręcacie plotami.
Teraz jak pani jest w zarządzie to na pewno spółdzielnia poniesie straty i to będą duże straty,o to mieszkańcy mogą być pewni, i że to pójdzie z ich pieniędzy ha ha ha ha
A może Pani wprost napisać jakich pieniędzy w pozwie domaga się od Pani Spółdzielnia?
Konfiturki , oderwać nie można od zarządu , będą walczyli jak lwy o te konfiturki z wynajętą ochroną ze wszystkim
Ma Pani rację pisząc o swoich kolegach i sobie, bo ja słoika z konfiturami nie zjadłam. proszę pisać o nazwiskach, a nie Zarząd żeby nie rzutowało na wszystkich tak samo.
Niestety postawa Ł.M. i K.M. pozostawia wiele do życzenia, jak mężczyzna bije kobietę uważa Pani, że jest w porządku? Zaskakująca postawa, może dla niektórych to codzienność.
Jak to pani pisze chce się zajadać konfiturki co he he he
Ciekawa opinia prawna z naszej SM:
https://ibb.co/LrhsJgG
9 kwietnia 2019 … któż był wtedy w zarządzie? chyba przyjaciel Pana Małkiewicza i taki psikus …
Przestań bredzić i gadać brednie, mogli dać pozwolenie na wgląd bez możliwości skopiowania, ludzie za idiotów masz ? a oni tak ani tak
Czyli że członek rady nadzorczej nie potrafi we wniosku napisać o co mu chodzi?
Przykre.
Dwie oczywiste nie prawdy zawarte w tekście:
A załączony wniosek jest nie o wgląd, ale kopie oraz skan.
„kwota jest bardzo duża”. Ile to jest bardzo dużo? 50 tyś, 100 tyś.? milion? Skąd to wszystko wiadomo skoro akt nie udostępniono? Bo to brzmi jakby jedna Pani drugiej Pani.
Dokumenty nie zostały udostępnione członkowi rady nadzorczej ? jak to możliwe ? Za kogo oni się mają ? Organowi nadzorującemu nie udostępnili dokumentów ? , Nie wiadomo jaka to jest kwota , na razie to było słychać to tamci, konfiturki, a tutaj co się okazuje szkoda gadać.
Ten co najgłośniej krzyczy „łapać złodzieja ” a co się okazuje ludzie, Hańba , a przewodniczący rady mówił, że będą wszystkie dokumenty dostępne dla członków a tu się okazuje że tylko „niektóre” są dostępne , te co nie dotyczą pewnej grupy ludzi ,kabaret i komedia
Miało być dostępne wszystko. To chyba nic dziwnego, że członek rady potrzebuje do pracy kopie dokumentów?
Wszystko miało być – dobrze to zauważyłeś MIAŁO a jak się stało ? tak że nic nie jest ! i jest ok , i nie ważne że ten co krzyczał na walnym ostatnim że wszystkie dokumenty będą dostępne dla wszystkich i ja tego dopilnuję nie zrobił w tym zakresie NIC przez 12 kolejnych miesięcy … miało być a nie jest to nie pisze się w rejestr …. przecież jest dobsze nie ?
Wniosek zgodnie z regulaminem dotyczy wydania kopii i taki został złożony, zresztą w odmowie dopisanej prze Panią Wróblewską widać, że nie to było przyczyną odmowy. Gdzie pierwsza nieprawda?
Dodatkowo kwota jest duża i może na Walnym Iwona K. po prostu ją przedstawi? Tu też nie widzę nieprawdy…
to jest żart w biały dzień !
I sprzedając papkę dla motłochu (nie obrażając nikogo) próbuje się udowodnić że poprzednicy byli źli bo to bo tamto … wydano już chyba dość pieniędzy na próby udowodnienia że poprzednicy byli źli … tylko jakoś dowodów żadnych na to nie znaleziono a tu dowód za dowodem dowód pogania ..
niech no się ktoś w końcu wkur… i zrobi z tym porządek bo mi się żołądek przewraca z tych bzdur co próbują nas karmić
I to są te konfitury za które tak się trzymają przy władzy.
To samo się robi co za diducha , zatajanie dokumentów , ukrywanie ,a już tym bardziej żeby członek Rady Nadzorczej nie miał dostępu do dokumentów to już jest Skandal, przebili diducha