Previous Story
KRS oddalił skargę – Nowa Rada złożyła apelację [dokumenty]
Niestety, KRS oddalił skargę Rady na niedokonanie wpisu przez referendarza KRS zmieniającego skład Zarządu i Rady SM – uchwalonego podczas Zebrania Przedstawicieli 30 czerwca 2014r..
We wtorek Rada złożyła apelację na to postanowienie (poniżej dokumenty):
POSTANOWIENIE KRS NA ZŁOŻONĄ SKARGĘ [ >tu treść skargi ]
POBIERZ PLIK PDF – Postanowienie KRS z dnia 23.09.2014
APELACJA NOWEJ RADY NA POSTANOWIENIE KRS
POBIERZ PLIK PDF – Apelacja na postanowienie KRS (z dnia 20.10.2014)
Warning: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in /home/a4klient/ftp/mysrodmiescie/wp-includes/class-wp-comment-query.php on line 399
czy znany jest już termin rozprawy apelacyjnej w związku z apelacją Nowej Rady ?
Droga Bernadeto dajmy spokój.Proszę nie wracajmy do tamtych wpisów.Teraz są ważniejsze sprawy.Mamy zapowiedż podwyżek opłat od 1.02.2015 r. Trzeba przeczytać tę uchwałę Rady Nadzorczej i zażądać kalkulacji na te nowe stawki lub zakwestionować zasadność zmiany stawki bezpośrednio na drodze sądowej.
Bernadeta dałam Ci łapkę w górę.Tylko mnie nie wyzywaj od komuchów.
A ja się bardzo obawiam, w związku z hermetyzacją prawników w Łodzi, i szerokim aspektem różnych grup interesów, które uczestniczyły w maglu gruntowym Manhattanu. I może tak być, że będą się obawiać, aby nikomu na odcisk nie nacisnąć, szczególnie dziwnie znikających reprezentantów urzędujących elit przy ul. Piotrkowskiej, którzy na początku tak bardzo chcieli nam pomóc. Obym się mylił…. Również prześledzenie harmonogramu działań przy słynnym odcięciu prądu, uznaję za zwykłą ustawkę medialną, która nie poszła w tym kierunku jakim niektórzy urzędnicy sobie wymyślili. Obym się mylił….
Pani Elżuniu proszę wybaczyć.Doszło do nieporozumienia.To chyba Gargamel pisał na forum że należy Pani do SLD.Bardzo mi przykro że Panią uraziłam.
Gargamel pisał akurat całkiem coś przeciwnego. Ze zrozumieniem pisze, że kto, jak kto, ale pani Ela NIGDY z SLD! A poza waszystkimi: nie liczą się przynależności do partii, liczą się ludzie!
Klaro , Pan Czekański to bardzo odpowiedni członek komisji statutowej,a również innych komisji.Ale tam niezbędni będą prawnicy. W naszych zasobach mieszka dużo prawników, więc mam nadzieję, że się niebawem włączą.Przecież prawnicy widzą co się dzieje, wiedzą, że jesteśmy ubezwłasnowolnieni tym statutem. Jestem przekonana, że nie odmówią współpracy. Jednak rację ma MARKUS, że ze statutem można poczekać.
Teraz musimy się przygotowywać do całkiem nowej sytuacji. Jak już wcześniej dałam temu wyraz mam wątpliwości czy w dalszym ciągu podlegamy prawu spółdzielczemu. Przepisy Ustawy Prawo upadłościowe, tylko w jednym art.86 przywołuje ustawę o spółdzielniach mieszkaniowych.Ten artykuł dotyczy czynności związanych z wyodrębnieniem lokali, w upadłej spółdzielni.Prawo upadłościowe jest identyczne dla wszystkich podmiotów.
Wprawdzie dwa ostatnie zdania Postanowienia Sądu z dnia 23. września br. pozwalają nam mieć nadzieję, że będziemy mogli postąpić tak jak sugeruje MARKUS, to znaczy na wniosek nowych przedstawicieli zwołać Zebranie Przedstawicieli i odwołać ludzi, którzy nas zawiedli i do których już nie mamy zaufania. To jednak nadzieja w tak poważnej sytuacji to mało, trzeba mieć pewność. To nie mnie oceniać wyroki sądowe i boskie, ale KRS wydał to postanowienie dnia 23 września br., nie była jeszcze ogłoszona upadłość, syndyk nie zarządzał jeszcze masą upadłościową. Wolałabym się mylić w swoich dalszych domysłach………
ob
A ja mam teraz pytanie odnośnie bloków…
Z tego co kojarzę to UE wymaga aby wszystkie budynki z w. płyty były docieplone aby były spełnione normy odnośnie ciepła itd. Pytanie jest takie dlaczego do tej pory nie są wszczęte jakieś prace z tym związane ??!? Czy później nie będzie się tego od Nas wymagać (na gwałt) ze musimy ocieplić bloki ??? I prosze nie mówić że bloki spełniają te unijne normy ciepła – bo wyśmieję.
no to może być kolejne pytanie do Syndyka – wysłał je pan na mail zarządu nowego [ zarzad.srodmiescie@wp.pl ]
Twór ekonomiczno-gospodarczy, pod nazwą SM „Śródmieście”, ma przed sobą jeszcze może 5-6 lat bytowania. Dlatego też nie jest istotnym dla niego sprawa statutu, bo z takim statutem jaki on jest, może przez te lata spokojnie przetrwać. Natomiast bardzo istotnym jest to, co potem powstanie w wyniku tego całego procesu upadłościowego. I tu NIEZBĘDNA JEST PRAWNA REPREZENTACJA Was jako czlonków tej obecnej SM wobec syndyka i sądu. Po prostu, i syndyk i sąd muszą mieć z kim rozmawiać i ten „ktoś” musi mieć „legitymację prawną” do takich rozmów.Wszelkie próby utrzymania obecnego status quo w postaci utrzymania obecnego kształtu obecnej SM, są skazane na niepowodzenie i tylko przedłużają niepotrzebnie okres agoni tego tworu.
Coś mi się wydaje, że batalia o dalsze losy Manhattanu dopiero się zacznie. Przeważnie tak jest że szybko zapomina się o złych sprawach, a wspomina raczej te pozytywne. W przyszłym roku WZka będzie już zrobiona, Sukcesja też, z tego co wiem Hotel Światowit ma też być modernizowany, więc powstanie bardzo nowoczesny kwartał. Prognozuję batalię o przejęcie Manhattanu, pytanie za ile…
Wracając do meritum MARCUS, rozumiem że jeśli mieszkańcy się nie zbiorą do kupy, i nie przeforsują zgodnie z prawem nowych reprezentantów, Syndyk nie będzie miał wyjścia i współpracować będzie ze starym zarządem?
Czy tylko prawomocny wyrok skazujący Prezesów SM, automatycznie ich odwołuje?, czyli bez wyroku będą oni nadal reprezentować SM wobec poszkodowanych?
„Dura lex sed lex” – „twarde prawo ale PRAWO. Mnie się to też bardzo nie podoba, ale wlaśnie tak jest, że obecnie WASZĄ JEDYNĄ PRAWNĄ REPREZENTACJĄ JEST „STARA” RN I WYŁONIONY Z NIEJ pseudo-ZARZĄD. I to tylko od Was zależy do kiedy tak bedzie i do kiedy bedziecie chcieli im płacić. Natomiast tego pierwotnego, diduchowatego zarzadu nie ma, bo przecież został odwołany i jest to prawomocne po wpisach do KRS. Spraw które są i w sądzie i w prokuraturze nie czuję się upoważniony rozstrzygać. Co zaś do tej prognozy dotyczącej Manhattanu, to jest to już fakt, a ta walka o przejęcie go zaczęła się już za Diducha.
tak – słyszałem że zostali zwolnieni Marszał, Bednarek i Kamasze + 40 innych osób.
Tego sie obawialam.Macki tej SITWY siegaja bardzo wysoko.No ale moze z czasem?Wszak kropla wody drazy skale.
matko…. pierwszy raz dalem lajka w gore Bernadcie…..
Mam nadzieje ze Pani Elzunia K. tez dala lapke w gore.
No widzisz Markus .Wiedziałam ,że nam pomożesz.Zaraz będę czytała ten statut.
Problem w tym, ze nie wystarczy przeczytać taki statut podany jako przyklad, bo w każdym statucie najistotniejsze są szczegóły. I inaczej te szczegóły ujmie osoba pisząca projekt statutu z punktu widzenia zarzadu, a inaczej ktoś kto go pisze z punktu widzenia członka SM. Dodatkowo wszystkie zapisy MUSZĄ być w swojej formie i treści zgodne z ustawami spółdzielczymi, oraz KC i KPC. Gdybym ja miał pisać statut dla Waszej SM ( absolutnie odżegnuję się od tego), przypuszczam, że zajęło by mi to ok.1,5 m-ca. Przestrzegam – Jest „wzorcowy statut” opracowany przez Krajową Radę Spółdzielczą (też KRS), ale nie wolno go skopiować, jezeli nie chce się mieć nowego dyktatora w SM!! Te dwa przyklady które podałem też, co widać, były pisane „pod zarząd” i dlatego ktoś, kto nie orientuje się dobrze w tym temacie, powinien i musi być bardzo ostrożny.
Nie masz racji Markus ,pisząc ,że sprawa statutu nie jest w tej chwili najważniejsza.
Jest równie ważna .W statucie brak jest tej najmniejszej komórki organizacyjnej jaką jest
Rada Osiedla , Nieruchomości czy jak to nazwać .Te małe organizmy będą się przygotowywały
do przyjęcia większej roli , czy to we wspólnotach lub w spółdzielniach.
Zmiany statutu można dokonać na tym samym zebraniu.
Zebranie musi być przygotowane z rozwagą i ze szczegółami, bez pośpiechu.
Nie napisałem, że statut nie jest ważny!. Ale jednak są sprawy ważne i WAŻNIEJSZE I JEZELI CHCE SIĘ NAPRAWDĘ SKUTECZNIE DZIAŁAĆ, jest niezbednym USTALENIE ICH HIERARCHI WAZNOŚCI. Jeżeli bedziecie się na raz „łapać” za wszystko, najpewniej niczego nie załatwicie jak należy. NAJISTOTNIEJSZE JEST, ABY SYNDYK MIAŁ RZECZYWISTĄ WASZĄ REPREZENTACJĘ DO ROZMÓW. Jeżeli uważacie, że jesteście też w stanie przygotować nowy statut na to zebranie, to nie mam nic przeciw temu. Tylko kto to zrobi?
Tutaj jest link do takiego statutu, całkiem niezłego moim zdaniem:
http://www.smpolanka.kn.pl/wp-content/uploads/2013/05/statut-2012-sm-polanka.pdf
Zebyśmy się dobrze zrozumieli. Przykład tego statutu który podałem, jest tylko przykładem i wcale nie uwazam, ze jest on najoptymalniejszy z punktu widzenia członka SM.
A tutaj inny, podobny statut:
http://www.smstrzecha.pl/DoPobrania/Statut%20SM_STRZECHA.pdf
Statut nie jest w tej chwili dla Was najważniejszy! Najważniejsze jest to, abyście mieli swoją RZECZYWISTĄ I UPRAWOMOCNIONĄ reprezentację do rozmów z syndykiem. Na podstawie tych ostatnich dwóch zdań z uzasadnienia postanowienia KRS, możecie to osiągnąć jeszcze przed Bożym Narodzeniem. Możecie mieć swoją RN i zarząd i to w pełni PRAWOMOCNE!!
To naprawdę możecie zrobić i to nie „idąc na skróty” jak w czerwcu!
No tak – tak nawet byłoby szybciej, niż przez Walne Zgromadzenie. Czy syndyk – sam z siebie może takie Zebranie Przedstawicieli zwołać czy to musi być tylko na wniosek (chyba min. 1/3 składu Przedstawicieli)? Chodziły słuchy, że po ostatnim zebraniu Starej rady wykruszyły się kolejne osoby z Rady (za darmo nie będą przecież pracować ;))…
Do Nowej Rady,
Po przeczytaniu Postanowienia Sądu z dnia 23.września 2014 r.oraz Apelacji z dnia 20 października 2014 r. uważam, że należy rozpocząć pracę od podstaw.
1. Czy obowiązuje Statut, w przypadku kiedy spółdzielnią zarządza Syndyk?
-zdania są podzielone, jeżeli obowiązuje to:
2. Czy można sporządzić zgodny z prawem, nowy Statut?
2. Czy jest wybrana komisja Statutowa?
– jeżeli jest, to kto jest w tej komisji?
3. Czy komisja statutowa działa?
4. Czy są już jakieś ustalenia w sprawie statutu?
– Odpowiedź na to pytanie zawarta jest w art.57, 61 i 62 UPUiN. W przetłumaczeniu na „polski”, te artykuły jasno mówią, że polem działań syndyka jest majątek upadłego, czyli „masa upadłościowa”.
Jednym słowem (no, możne więcej niż jednym), to co dotyczy SAMORZĄDNOŚCI UPADŁEGO, jako organizmu gospodarczego, „nie leży” w polu zainteresowania syndyka. Tym samym, wszystkie sprawy związane z tą „samorządnością” Waszej SM, są w WASZEJ GESTII i to jest odpowiedź na drugie pytanie. Dlatego tak istotnym jest, aby to co zapowiedział sąd w ostatnich dwóch zdaniach uzasadnienia, zostało rzeczywiście wykonane. A zwracam uwagę, że nie najważniejszą sprawą w tej chwili dla Was jest sprawa statutu, a to abyście mieli SWOJĄ, RZECZYWISTĄ REPREZENTACJĘ W POSTACI PRAWOMOCNEJ RN I ZARZĄDU, która Was i Waszą dotychczasową SM będzie reprezentowała w rozmowach z syndykiem i sądem. Jeżeli znowu to będzie zrobione na zasadzie: „na barykady, ludu roboczy”, to ………….
Powiem tak: Bardzo, ale to bardzo się bałem, że Wam sąd zakwestionuje wybór PRZEDSTAWICIELI, ale jeżeli tego nie zrobił, to już nie zrobi, bo nie może. Tym samym możecie tymi swoimi przedstawicielami dokonać „zamachu stanu”, ale musi to być „lege artis”, czyli dokładnie tak jak mówi prawo, a nie „po partyzancku”.
Uzupełnienie: to są jeszcze art.75, 77 i 79 tej ustawy.
Słyszałam, że wracano ostatnio do możliwości ponownych wyborów. i do nowego statutu. Mam informację, że taki nowy statut powinie przygotować najlepiej prawnik a reprezentacja powinna przedstawić go władzom do przegłosowaniu na Zebraniu Przedstawicieli. czy tak?
Pani Elu, znalazłam: w komisji statutowej są: Bogdan Czekański, Stanisław Dobiecki, Jarosław Jarosiński. Mam mieszane odczucia co do jednej z postaci
Józef Jarosiński – przepraszam
no, jeszcze tak nie było, by jakiś Sąd przyznał się do błędu… może Okręgowy to wykaże. choć jak znam życie to swój swojego nie skrzywdzi…