Projekt nowego STATUTU przygotowany przez SM + UWAGI
Na Stronach SM ukazał się projekt nowego Statutu dla naszej Spółdzielni.
Ma być on przedstawiamy i omawiany podczas Zebrań Grup Członkowskich (i przyjęty na Zebraniu Przedstawicieli).
Bardzo prosimy i lekturę i uwagi/dyskusje.
STATUT_projekt_2015 [PDF]
ZEBRANE PIERWSZE UWAGI nt. PROJEKTU STATUTU
(bardzo dziękujemy za zaangażowanie MARCUSOWI!):
§4. Spółdzielnia może zakładać związki rewizyjne oraz związki gospodarcze i przystępować do takich związków.
Ten paragraf jest furtką do wyprowadzania pieniędzy. To na jego podstawie mogły powstawać takie „związki gospodarcze” jak Vasco Projekt. Na terenie całej Polski właśnie w ten sposób Zarządy różnych Spółdzielni wyprowadzały pieniądze z Kasy Spółdzielni – praktycznie poza kontrolą Rady Nadzorczej.
§ 7.8.9 [...]
– nie uwzględniają w ogóle wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dn. 05.02.2015 r. . Nie ma nigdzie informacji, że członkiem Spółdzielni może zostać tylko osoba posiadająca mieszkanie w zasobach SM lub ekspektatywę odrębnej własności lokalu mieszkalnego. Pozwala to na tworzenie na powrót instytucji „członka oczekującego”.
§ 9. Ust. 1. Pkt 2. „Odzyskany przez spółdzielnię lokal mieszkalny wolny w sensie prawnym może być przez spółdzielnię zadysponowany na rzecz członka spółdzielni: […] 2) na warunkach spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, […]”
W obecnej sytuacji prawnej nie można tworzyć nowego spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Wyklucza to nowelizacja Ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Obecnie dopuszczalne są jedynie:
– spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu
– prawo odrębnej własności lokalu
– na warunkach najmu.
Ten punkt musi być usunięty.
§ 11. [...]
Nie ma tu jasnego przekazu, że członkowi Spółdzielni przysługuje również wgląd w zawieranie przez spółdzielnię mieszkaniową umowy z podmiotami gospodarczymi, z osobami trzecimi, faktury itp. Tym samym nie ma możliwości np. kontroli wynagrodzeń członków RN i Zarządu. Niezbędne jest dopisanie takiego punktu.
§ 16. 1. Wykluczenie członka ze Spółdzielni może nastąpić w wypadku, gdy z jego winy umyślnej lub z powodu rażącego niedbalstwa dalsze pozostawanie w Spółdzielni nie da się pogodzić z postanowieniami Statutu Spółdzielni lub dobrymi obyczajami. 2. Wykluczenie może nastąpić w szczególności, gdy członek: 1) świadomie szkodzi Spółdzielni lub działa wbrew jej interesom, 2) poważnie narusza zasady współżycia społecznego – dotyczy to również osób wspólnie zamieszkałych jak i osób przebywających w lokalu członka, 3) uporczywie narusza postanowienia Statutu, regulaminów i innych uchwał organów Spółdzielni, 4) uporczywie uchyla się od wykonywania istotnych zobowiązań wobec Spółdzielni, w szczególności nie wnosi opłat za używanie lokalu lub nie wnosi wkładu stosownie do postanowień umowy, 5) świadomie wprowadza Spółdzielnię w błąd w celu nabycia określonych uprawnień, 6) korzysta z lokalu w sposób niezgodny z przeznaczeniem.
– na podstawie tego artykułu można pozbawić praw członkowskich każdego, z dowolnego powodu. Pozostawia to kolejną furtkę do pozbywania się niewygodnych dla Zarządu i Rady członków spółdzielni. Powinien być dopisany punkt, że wykreślenie może się odbyć jedynie na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu. W przeciwnym razie to na członku spółdzielni będzie ciążył obowiązek udowodnienia, że jest niewinny – co jest sprzeczne z podstawami prawa w Polsce.
§ 20. Ust. 3. Przy obliczaniu wymaganej większości głosów przy wyborach do organów Spółdzielni i dla podjęcia uchwały przez organ Spółdzielni, uwzględnia się tylko głosy oddane za i przeciw uchwale, o ile inne postanowienia Statutu nie stanowią inaczej.
Ten zapis nie jest zgodny z ustawą. Powinny być liczone również głosy członków wstrzymujących się – nie uwzględnienie tego może spowodować podważenie każdej uchwały.
§ 20. Ust. 5. Odwołanie członka organu, o którym mowa w ust. 1 pkt. 2 lub 3, wymaga większości kwalifikowanej 2/3 oddanych głosów i obecność i co najmniej połowy uprawnionych do głosowania w sprawie odwołania członka danego organu.
Taki zapis praktycznie uniemożliwia jakiekolwiek zmiany i odwołania. To sytuacja, która w tej chwili panuje w naszej SM. Jak – przy instytucji Walnego Zgromadzenia – którego ogólna ilość członków to minimum dwa tysiące, doprowadzić do obecności „przynajmniej połowy uprawnionych do głosowania”. Taki zapis utrwala nieusuwalność Zarządu i członków Rady Nadzorczej, nawet w sytuacji rażącego zaniedbywania obowiązków lub działania na szkodę spółdzielni. NIE DO PRZYJĘCIA !
Samo głosowanie powinno być ważne, niezależnie od ilości obecnych na Walnym członków SM.
§ 25. Ust. „W przypadku, w którym porządek obrad Walnego Zgromadzenia przewiduje wybory do Rady Nadzorczej, członkowie Spółdzielni mają prawo zgłaszać kandydatów do Rady Nadzorczej. Zgłoszenie kandydata do Rady Nadzorczej musi być złożone w Spółdzielni nie później niż 7 dni przed terminem Walnego Zgromadzenia lub jego pierwszej części oraz zawierać dane osobowe kandydata, jego adres zamieszkania, pisemną zgodę kandydata na udział w wyborach do Rady Nadzorczej, podpis zgłaszającego oraz podpisy 10 innych członków Spółdzielni popierających zgłoszoną kandydaturę.
Ten zapis jest sprzeczny z ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych. Termin składania z 7-dniowym wyprzedzeniem dotyczy uchwał, nie kandydatur. Poparcie 10 osób również związane jest z projektem uchwały lub uzupełnienia porządku obrad – nie dotyczy zgłaszania kandydatur. Ustęp ten sprzeczny jest też z § 20. Ust. 2. omawianego Projektu statutu:
§ 20. Ust. 2. „Wybory do organów Spółdzielni, o których mowa w ust. 1 pkt. 2 i 3 dokonywane są w głosowaniu tajnym spośród nieograniczonej liczby kandydatów.[…]”
§ 26. Ust.1.
Powinien się pojawić zapis, że nie udzielenie absolutorium członkowi Zarządu automatycznie oznacza podjęcie głosowania nad uchwałą o możliwości odwołania członka Zarządu, któremu absolutorium nie udzielono. W przeciwnym wypadku, przy umiejętnym prowadzeniu zebrania Przewodniczący może przejść do kolejnych punktów, bez uwzględnienia głosowania nad odwołaniem członka Zarządu.
Ust. 4. pkt. 4. Uchwały są podejmowane większością kwalifikowaną: 1) ¾ - dla podjęcia uchwały o likwidacji Spółdzielni i przywrócenia działalności Spółdzielni w przypadku postawienia jej w stan likwidacji w trybie art. 113 § 1 pkt. 3 Prawa spółdzielczego, 2) 2/3 – dla podjęcia uchwały o zmianie statutu, 3) 2/3 – dla podjęcia uchwały o połączeniu Spółdzielni z inną spółdzielnią, 4) 2/3 – dla podjęcia uchwały o odwołaniu członka Rady Nadzorczej lub członka Zarządu.
– kwalifikowana większość 2/3 dla podjęcia uchwały nad zmianą statutu to zdecydowanie za duża liczba głosujących. Wystarczająca będzie 50 %.
– tu już 2/3 głosów za odwołaniem członka Rady Nadzorczej lub Zarządu jest zaporową ilością. Praktycznie zapewnia nie usuwalność przedstawicieli organów Spółdzielni.
§ 31. Ust. 1. [...] „Wybór członków Rady Nadzorczej następuje z zachowaniem odpowiedniej proporcji do liczby członków Spółdzielni posiadających prawa do lokali położonych w poszczególnych nieruchomościach wchodzących w skład zasobów mieszkaniowych Spółdzielni.”
Ten zapis jest sprzeczny z § 20. Ust. 2. omawianego Projektu statutu oraz ustawą o spółdzielczości mieszkaniowej.
§ 33. Ust. 1. Mandat członka Rady Nadzorczej wygasa z upływem kadencji, na którą został wybrany. Utrata mandatu przed upływem kadencji następuje w przypadkach: 1) odwołania większością 2/3 głosów przez organ, który dokonał wyboru, 2) zrzeczenia się mandatu, 3) ustania członkostwa w Spółdzielni.
Kolejny raz zapis, który sprawia, że członek Rady praktycznie jest nie do usunięcia – nawet w przypadku działań sprzecznych z interesem SM. Kwalifikowana większość 2/3 – to zdecydowanie za dużo. Brakuje też zapisów, które określają szczególne sytuacje: np. działanie na szkodę Spółdzielni prawomocnie orzeczone przez Sąd, inne działania sprzeczne z interesem Spółdzielni, w których będzie można odwołać członka Rady Nadzorczej.
§ 35. Ust. 1. Pkt.3. : 1. Do wyłącznych kompetencji Rady Nadzorczej należy: […] Pkt.3. podejmowanie uchwał w sprawie nabycia i obciążenia nieruchomości oraz nabycia zakładu lub innej jednostki organizacyjnej, […]”
Obciążenie nieruchomości – czyli to, co naszą Spółdzielnię pogrążyło. Sprzedaż działek, zastawy pod pożyczki… Doświadczenie uczy, że Rada Nadzorcza nie może mieć tak daleko idących kompetencji – te powinny się znaleźć po stronie Walnego Zgromadzenia.
§ 35. Ust. 2. Należy uzupełnić go do brzemienia:
Rada Nadzorcza i każdy z jej członków może żądać od Zarządu, członków i pracowników Spółdzielni wszelkich sprawozdań i wyjaśnień, przeglądać księgi i dokumenty oraz sprawdzać bezpośrednio stan majątku Spółdzielni.
To wzmacnia uprawnienia członka Rady do kontroli bieżącej działalności Spółdzielni i zabezpiecza przed bezwładnością pracy Rady jako całości.
§ 66. Ust. 2. Dla zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych członków, Spółdzielnia może: 1) ustanawiać na rzecz członków spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego, 2) ustanawiać na rzecz członków spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego, 3) ustanawiać na rzecz członków spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu użytkowego, garażu, a także do miejsc postojowych w garażu wielostanowiskowym, 4) ustanawiać na rzecz członków prawo odrębnej własności lokalu mieszkalnego, domu jednorodzinnego lub lokalu o innym przeznaczeniu, a także ułamkowego udziału we współwłasności w garażu wielostanowiskowym, 5) wynajmować członkom lub innym osobom lokale mieszkalne lub użytkowe.
– Obecnie od 31 lipca 2007 r. nie ma możliwości ustanawiania spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Prawo to wcześniej było ustanawiane przez spółdzielnie mieszkaniowe i nadal przysługuje osobom, na rzecz których zostało ustanowione.
Ten sam argument dotyczy §§ 72, 73. Nie powinno ich w ogóle być.
Warning: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in /home/a4klient/ftp/mysrodmiescie/wp-includes/class-wp-comment-query.php on line 399
W nawiązaniu do tego co pisze „@z tego co wiem…”: PROJEKT STATUTU MA ZBYT WIELE SPRZECZNOŚCI Z OBOWIĄZUJĄCYM PRAWEM SPÓŁDZIELCZYM I USTAWĄ o SM, ABY W TAKIEJ FORMIE MÓGŁ BYĆ ZATWIERDZONY PRZEZ WAS. DODATKOWO, JEST ON O WIELE BARDZIEJ RESTRYKCYJNY DLA CZŁONKÓW SM, NIŻ AKTUALNIE OBOWIĄZUJĄCY. Pomysł podany w wpisie uważam za dobry i tak właśnie należy postąpić.
Szymańska, w rozmowie z mieszkańcem, powiedziała, ze nie ma zamiaru uwzględniać jakichkolwiek uwag zgłaszanych do statutu. Bo nie. Tenże mieszkaniec twierdzi, byśmy nie wylewali dziecka z kąpielą i może jednak zgodzili sie na ten statut – bo w końcu przecież daje nam to co chcieliśmy, czyli walne zgromadzenie.
Ja się z tym nie zgadzam, bo po co nam walne, jeśli nie bedziemy mieli prawa weryfikować na nim osób w Radzie i Zarządzie (widać przeciez po obecnej frekwencji, ze na walne nie uda sie zebrac 50% członków by kogokolwiek odwołać).
Uważam, ze zebranie przedstawicieli powinno odwalić projekt tego statutu, potem wybrac nasza nową radę i zarzad, ktorzy poprawią ten statut i wtedy zwołać kolejne zebranie (statut przewiduje taka mozliwosc) na ktorym zatwierdzi statut dobry dla nas.
Moze macie inne pomysły / zdanie?
Dlaczego nie ma opinii prawnej, że Statut jest zgodny z obowiązującymi przepisami?
Kto ten statut napisał i kto pod względem prawnym zatwierdzil?
Do Gerarda – Statut z zaproponowanymi zmianami jest na tej stronie , więc można wydrukować
i pójść do prawnika na konsultację .Chętnie się zapoznamy z drugą opinią.
Zagadnienia,które wskazał @ Marcus w uwagach do par. 7,8,9 dotyczy chyba również par.6 ust.5-sprzeczność z wyrokiem TK z dn. 5.02.2015 r.
Tak. Ten zapis mówi o ekspektatywie prawa do lokalu, a w obecnie obowiązującym prawie o SM, nie można tworzyć nowych tytułów prawnych „spółdzielcze WŁASNOŚCIOWE prawo do lokalu”, tak że te słowa dotyczące takiego prawa z tego paragrafu należy wykreślić.
Pierwszy punkt tego paragrafu powinien przybrać mniej więcej taką formę:
Będzie to wtedy jednoznaczne, bez możliwości „kombinowania”.
Proszę to wszystko, te uwagi pod projektem statutu, traktować jako „uwagi na gorąco”, czyli coś co nasuwa się samo od siebie po pobieżnym zaznajomieniu się z tym projektem. Moje pierwsze wrażenie jest takie: Projekt pisany pod „zamówienie” zarządu. uwagi pod nim podkreślają KARDYNALNE naruszenia albo praw członków, albo ustaw i ABSOLUTNIE nie mogą się ostać w zaproponowanej wersji.
Czegoś tutaj nie rozumiem, proszę o opinię Mieszkańców ale wydaje mi się że jest to cwany zabieg socjotechniczny obecnego Zarządu SM, czyli mamy z nimi debatować o statucie. Tymczasem Ja nie chcę aby obecny Zarząd dalej działał
Nie chcę aby byli opłacani z moich pieniędzy.
Nie chcę aby SM funkcjonowała dalej jako jeden podmiot (jestem za rozwiązaniem powołania kilku mniejszych SM).
Wolę rozpocząć procedurę pociągnięcia do odpowiedzialności cywilno prawnej oraz finansowej obecnego Zarządu za „elitarne doprowadzenie do ruiny finansowej”.
Jakiekolwiek dyskusje o statucie z obecnym Zarządem uważam za bezcelowe i niezasadne, do chwili powstania nowej struktury osiedla. Takie jest moje zdanie, nie wiem jak inni?
Projekt sporządzał prawnik syndyka a nie spółdzielni (do czego syndyk dąży ciężko stwierdzić – ale coś za mocno miesza się w sprawy statutowe i ogranicza dostęp do informacji to chyba nadużycie uprawnień?).
Jeśli chodzi o prawnika to SM na chwilę obecną go nie ma i nie opłaca. Ten Trzeciak jest wyznaczony przez sąd do realizacji GC. Wystarczyło przyjść i posłuchać 5 maja. Według mnie to bardzo dobrze, że taki jest obrót sytuacji – MAMY DRUGA SZANSĘ – jeszcze możemy się zmobilizować. Nie czekajmy biernie.
A jak rozumieć punkty 1.6.4 , 1.6.5 i paragrafy do tych punktów ?
Należy to rozumieć tak, że te „skreślenia” odnoszą się do tychże punktów z poprzedniego statutu. Czyli, zapisy istniejące pod tymi punktami w obecnym statucie przestają istnieć. I to akurat zrozumiałe – dotyczyły Zebrań grup członkowskich, które już dawno powinny być zastąpione przez Walne Zgromadzenie.
Ale jest w projekcie sporo punktów nie do zaakceptowania – choćby przez sprzeczność z Ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych. Oj na kolanie chyba pisany jest ten projekt.