Previous Story
Uwaga: bezdomni! – Apel mieszkanki P204/210
WitamDzisiaj w mojej klatce pojawiła się kartka, której zdjęcie przesyłam w załączniku.Sprawa dotyczy Piotrkowskiej 204/210 klatka IV.Proszę umieść to na stronie.
Warning: count(): Parameter must be an array or an object that implements Countable in /home/a4klient/ftp/mysrodmiescie/wp-includes/class-wp-comment-query.php on line 399
ze względu na ochronę wielu z nas mieszka na Manhattanie; popieram pełni wznowienie ochrony, nie tylko e względu na bezdomnych,ale nieustające awarie domofonów/drzwi…czy wybijanie szyb.
ZRÓBMY coś aby ochrona wróciła, Proponuje nie brać pod uwagę opinii osób zalegających z płatnościami, wszak działają na niekorzyść całej spółdzielni (każdego mieszkańca).
Szanowni Sasiedzi,
Jesli z Waszej oszczędności ochrona przestanie pracować w mojej klatce, to obiecuje, ze postaram sie, aby oszczednosci byly jeszcze wieksze. Rozpoczne od blokowania wind – prad kosztuje i warto go oszczedzac a spacer jeszcze nikomu nie zaszkodzil.
pozdrawiam Was Sasiedzi!
Do mnie też ok. 4 w nocy z 13 na 14 bm. ktoś dwa razy dzwonił. Oczywiście nie umożliwiłam wejścia.Myślę,że należy wznowić ochronę. Być może znalazłaby się inna firma , która zaproponowałaby korzystniejsze warunki finansowe możliwe do zaakceptowania przez wszystkich lokatorów klatki IV. A może wystarczyłaby „tańsza” ochrona w godzinach nocnych, z obowiązkiem przejścia Osoby dozorującej po wszystkich piętrach przed objęciem dyżuru.
Proces powstania bezpłatnego hostelu dla bezdomnych w centrum miasta można uznać za rozpoczęty. Idziemy w kierunku SLUMSów, bo żal nam 50 zł miesięcznie. (3 paczki papierosów).
Na Sienkiewicza 101/109, na szczęście, udało się dwie na trzy klatki skłonić do płacenia za ochronę (zastanawiamy się na odcięciu środkowej klatki od reszty). Nadal, niestety, są idioci, którzy twierdzą, że ochrona jest niepotrzebna. To są zazwyczaj te osoby, które nie pamiętają czasów jak na Manhattanie w ogóle nie było ochrony i co rusz człowiek natykał się na śmierdzących bezdomnych, narkomanów, zboczeńców lub złodzeji. Ale, Sąsiadki, jak Pani sąsiedzi raz I drugi znajdą na wycieraczce śpiącego osobnika, najprawdopodobniej sami zaczną głosować za ochroną.
Niestety, bezmyślne otwieranie drzwi, jak tylko ktoś zadzwoni domofonem to zmora. Mało kto pyta i sprawdza, kto to na dole nacisnął przycisk. Sami sobie jesteśmy winni.